Jeżeli zapytasz Niemca, które miasto trzeba koniecznie zobaczyć, odpowiedź zawsze będzie taka sama – Monachium. Bez wątpienia, serce Bawarii jest dumą i chlubą naszych zachodnich sąsiadów. A do tego jest znane na całym świecie dzięki jedynemu w swoim rodzaju świętu piwa – Oktoberfest, które wypada od połowy września do początku października.
Ten jedyny prawdziwy Oktoberfest odbywa się w Monachium, ale w innych miastach również możemy choć trochę go zakosztować. W przenośni i dosłownie, bo specjalne beczki z bawarskim piwem przygotowanym na festiwal są dystrybuowane w całych Niemczech. Tak samo w całym kraju można zaobserwować ludzi ubranych w typowe folkowe stroje.
Nie mogą tutaj nie wspomnieć o najnowszym hicie firmy Adidas, czyli specjalnych butach stworzonych na potrzeby Oktoberfest. W tym roku w sklepach pojawiły się ciemne buty z delikatnymi wzorami pasującymi do charakterystycznych skórzanych spodni. Ale to co jest w tych butach najważniejsze to, że są więcej niż wodoodporne – wytrzymają rozlane piwo, a nawet… wymiociny… 😉 Tak przynajmniej mówią reklamy.
Oktoberfest w tym roku nie jest nam po drodze, niemniej jednak będąc w Monachium nie ominęliśmy najlepszych miejsc na degustację piwa. A piwo w Bawarii jest bardzo dobre i jest go baaaardzo dużo… A kultura picia piwa nakazuje wypicie pierwszego złotego napoju do późnego śniadania, ewentualnie wczesnego lunchu (i wiele osób się naprawdę do tego stosuje (szczególnie w weekend)).
Nawiązując więc do tego śniadania, brunchu czy lunchu… Dzień najlepiej rozpocząć od prezla, białej kiełbasy ze specjalną słodką musztardą, a to wszystko zapić piwem. Biała kiełbasa to absolutnie rozkosz dla podniebienia! A mnie na co dzień do kiełbasy ciężko przekonać 😉 Serwowana jest zazwyczaj w wodzie w wazie – początkowo myślałam, że wszyscy w restauracji tak namiętnie zamawiają zupy 😀
Na taki początek dnia w najlepszym wydaniu zaprasza Hofbräuhaus, czyli browar i restauracja w samym centrum miasta.
W samym centrum Monachium koniecznie trzeba przejść się na Marienplatz, przy którym mieszczą się dwa ratusze – nowy i stary. Nowy Ratusz to ten, który zasługuje na większą uwagę. Jest przepiękny i ogroooomny – żeby zrobić miejsce na jego budowę, najpierw rozebrano 24 kamienice…
Warto wyjechać na wieżę ratusza skąd roztacza się widok na miasto.
Po przejściu dosłownie paru kroków, znaleźliśmy sie na Viktualienmarkt. Jest to targ z cudownymi, często lokalnymi wyrobami. Wspaniałe wina, sery, przetwory i inne wspaniałości… ❤
Następnie odbyliśmy dłuższy spacer, przeszliśmy koło Rezydencji królów Bawarii (uznawana jest za najważniejszy punkt zwiedzania – z którego my zrezygnowaliśmy ze względu na ograniczenia czasowe), przez Odeonplatz z Feldherrnhalle i Kościołem Teatynów…
…następnie przecieliśmy Hofgarten z wznoszącym się na końcu Bayerische Staatskanzlei, czyli siedzibą władz Bawarii…
i doszliśmy do Wisbachwelle, czyli bawarskiej mekki… surferów. Tak, surferów! Rzeka w naturalny sposób tak ukształtowała swój bieg, że mamy do czynienia ze sporą falą, idealną do trenowania surfingu. W samym środku miasta!
To nie koniec atrakcji w parku. W parkach wodnych często można spotkać atrakcję nazywaną rwącą rzeką, a teraz wyobraźmy sobie taką naturalną rwącą rzekę biegnącą przez park w centrum miasta…
Co jeszcze oferuje Monachium? O tym już w kolejnym poście 🙂
Ta rzeka w centrum jest fantastyczna! Jakoś się z tą informacją nigdy wcześniej nie spotkałam (a w Monachium sama jeszcze nie byłam).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rzeka jest genialna i jedyna w swoim rodzaju 😊 tylko pozazdrościć takiej atrakcji w środku miasta!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ta rwąca rzeka brzmi bardzo śródziemnomorsko, egzotycznie jak na Niemcy. Muszą być tłumy latem, sama chętnie zobaczyłabym to na żywo 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ta rzeka to genialna sprawa! Przyciąga tłumy surferów, ale tez ludzi, którzy po prostu szukają ochłody w upalne dni 😊 żałowałam ze nie zabrałam ze sobą stroju kąpielowego!
PolubieniePolubienie
Jedno z najpiekniejszych niemieckich miast 🙂 i niesamowicie mili Bawarczycy!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie tak! 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubienie