Kanada | Zwiedzamy Vancouver, jedno z najlepszych miast na świecie

Vancouver od lat zajmuje miejsce w czołówce rankingu miast, w których najlepiej się żyje. Jest doceniane z uwagi na uwarunkowania polityczne, społeczne, dostęp do usług medycznych, poziom edukacji, transport publiczny i dbanie o środowisko. Co istotne, Vancouver jest położone w takim miejscu, które chroni je przez srogimi kanadyjskimi zimami. Brzmi super, prawda? 🙂

I faktycznie jest genialnie! Miasto jest piękne, nowoczesne, zadbane, czyste… Z jednej strony w ścisłym centrum znajdujemy się między wysokimi biurowcami, z drugiej strony możemy przejść się na przyjemny spacer wzdłuż zatoki bądź po parku Stanleya. Co więcej, nie zapominajmy, że mieszkając w Vancouver nie problem wyskoczyć na weekend w okolice Whistler czy na kilka dni na narty w Góry Skaliste. Nieźle!

Vancouver pomimo tego, że ma 2,5 miliona mieszkańców i jest najgęściej zaludnionym terenem Kanady, nie ma problemu z jakością powietrza i ze środowiskiem. Ambicją miasta jest zdobycie tytułu najbardziej zielonego miasta na świecie do 2020 roku i myślę, że mają na to duże szanse. Dodam jeszcze tylko, że 93% energii elektrycznej w mieście generowane jest przez zrównoważone zasoby (m.in. energia wodna), a budynki są energooszczędne dzięki zaostrzonym przepisom budowlanym. Do 2050 roku, Vancouver planuje w 100% wykorzystywać energię odnawialną.

vancouver-1.jpg

Jedynie na co można narzekać to… deszcz! Jak wspominałam wcześniej klimat Vancouver nie jest taki zły, bo omijają je mroźne zimy, jednak od września do kwietnia Vancouver przewrotnie nazywane jest Raincouver. W Vancouver pada średnio przez 165 dni w roku! Cóż, idealnie być nie może 😛

W Vancouver spędziliśmy niecałe 3 dni i teraz zapraszam Was na małe tournee po okolicy 🙂

Wzdłuż wybrzeża Fairview

Centrum miasta Vancouver położone jest na dość małym półwyspie, co sprawia, że z daleka wygląda ono niesamowicie imponująco. Na początek więc wybraliśmy się na spacer po jego przeciwległej stronie, żeby móc podziwiać panoramę Downtown. To co od razu się rzuca w oczy to piękna zabudowa, dużo zieleni, parki, niekończące się deptaki idealne na spacery czy bieganie.

vancouver-11

vancouver-5

Granville Island

Granville Island to jedno z naszych ulubionych miejsc w Vancouver. Aż tak nam się tam spodobało w ciągu dnia, że postanowiliśmy wrócić też tam kolejnego dnia pod wieczór 😉 A trzeba przyznać, że takie powroty nieczęsto nam się zdarzają…

Granville to postprzemysłowa wyspa, gdzie stare fabryki, tartaki, hale i baraki przekształcono w restauracje, galerie, teatry, sklepiki, browar i wielką halę targową. Napewno jest to trochę hipsterskie miejsce, ale zdecydowanie ma swój klimat. Na hali targowej można zjeść wszystko czego dusza zapragnie czy napić się kawy. W browarze wytwarzane są lokalne piwa, w tym głównie IPA (Indian Pale Ale). A na budynkach powstały murale, w tym najsłynniejsze Giganty na silosach!

Na wyspę można dostać się przechodząc spacerem przez mosty bądź bardzo popularnymi taksówkami wodnymi. Super rozwiązanie!

vancouver-75

vancouver-23

vancouver-16

vancouver-14

Sunset Beach Park

Bardzo przyjemny park, tym razem po stronie centrum miasta. Wzdłuż plaży spaceruje dużo osób z psami, gdzieniegdzie siedzą sobie artyści malujący widok na zatokę, co chwilę mijają nas dzieci z okolicznych szkół obywające lekcje WF…

Stanley Park

Idąc najpierw Sunset Beach Park a następnie trochę przez miasto dochodzimy do Stanley Park, czyli jednego z najbardziej znanych i polecanych miejsc w Vancouver. Stanley Park to ogromny park! Wyobraźcie sobie, że jest o 10% większy niż Central Park w Nowym Jorku! Ścieżka okrążająca park ma długość 7 km.

Park podobno najlepiej zwiedza się na rowerze, ale w naszym przypadku tak wyszło, że jakoś nam te rowery nie wyszły 😛 W każdym razie podczas długiego spaceru mogliśmy przypatrzeć się panoramie centrum Vancouver, a na końcu czekało na nas pole totemów. Dawniej to miejsce było zamieszkiwane przez rdzennych mieszkańców.

vancouver-30

vancouver-32

vancouver-41

vancouver-42

Downtown i Robson Street

Downtown to oczywiście głównie biznesowa część miasta. Mnóstwo wieżowców, biurowców, biznesmenów i kawiarni. Niemniej jednak jest to całkim przyjemna okolica z małymi skwerami, instalacjami artystycznymi, a tuż obok głównej ulicy przecinającej centrum, równolegle położona jest Robson Street. Tam z kolei tętni prawdziwe życie. Nie brakuje tam sklepów czy wszelkiego typu restauracji.

vancouver-28

vancouver-29

vancouver-50

To zdjęcie wymaga dodatkowego opisu 🙂 Znaleźliśmy się w tym miejscu przez totalny przypadek, wychodząc ze sklepu spożywczego innymi drzwiami niż do niego weszliśmy. Po prawej sklep spożywczy, po lewej drogeria, w środku wszystko co tylko można sobie wyobrazić – tu gość gra na fortepianie, ludzie sobie odpoczywają patrząc na telebim, dalej chłopaki grają w kosza. Dla każdego jest miejsce, każdy czuje się dobrze, a pozytywna energia unosi się w powietrzu.

vancouver-64

Gastown

Gastown jest najstarszą (początki sięgają 1867 roku) i najpiękniejszą częścią miasta! Gastown totalnie nas oczarowało wybrukowanymi uliczkami, odnowionymi wiktoriańskimi budynkami, żelaznymi latarniami i efektownymi dekoracjami. Popularną atrakcją jest zegar parowy. Jest tu też mnóstwo sklepów z przeróżnymi pamiątkami, gdzie zaopatrzyliśmy się w syropy klonowe, magnesy i inne drobiazgi.

vancouver-62

vancouver-51

vancouver-57

Yaletown

Yaletown jest z kolei jedną z najmodniejszych dzielnic Vancouver. Słynie z restauracji i klubów nocnych. W postprzemysłowych fabrykach mieszczą się obecnie najbardziej trendy restauracje. Znajdziemy tu najlepszą restaurację wegańską, rybną, z owocami morza, z najlepszymi stekami, wymyślne bary i kawiarnie.

W Yaletown znajduje się również artystyczna instalacja z parasolek, która nawiązuje do liczby dni deszczowych i skłania do tego, żeby wyjść z domu na spacer zawsze jeśli jest tylko ładna pogoda i można złapać promienie słońca.

Science World i Stadion

Już na sam koniec chciałabym wspomnieć o Science World i Stadionie. Nasz hotel znajdował się zaraz obok stadionu, dlatego też mogliśmy sobie go pooglądać z każdej strony 😉

Na co dzień ze stadionu BC Place korzysta drużyna futbolu amerykańskiego BC Lions. A w 2010 roku, to właśnie tu odbyła się ceremonia otwarcia i zamknięcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Natomiast ta charakterystyczna kula to budynek Science World, czyli takiego kanadyjskiego Centrum Kopernika. Poprzez eksperymenty w przystępny sposób można wytłumaczyć dzieciom zjawiska zachodzące w powietrzu, w wodzie i w ruchu. Oprócz tego w kuli znajduje się wielkie kino IMAX.

vancouver-45

vancouver-46

vancouver-47

I w taki też sposób dobiegł do końca nasz pobyt w Kanadzie. Ehhh będziemy go świetnie wspominać!

We wpisie z praktycznymi poradami pojawią się nazwy hotelu oraz godnych polecenia restauracji. Stay tuned 🙂


4 myśli w temacie “Kanada | Zwiedzamy Vancouver, jedno z najlepszych miast na świecie

Dodaj komentarz